Triathlon Susz 2018

1

Triathlon Susz 2018 czyli start główny sezonu za nami. W czasie pięknego (i nie mówimy o pogodzie) weekendu na starcie stanęło aż 14 naszych zawodników.

W sobotnim sprincie świetny występ trenera Michała (1:04) i bardzo dobry wyścig Tomka (1:17). Było krótko, mocno i na temat. Brawo. Niedziela to dzień pod znakiem zagadki pogodowej pt., „gdzie się podziała słynna suska patelnia” 🙂 Od rana lało jak z cebra a i za gorąco to to nie było, więc trzeba było się zadowolić ok12-14stC na rowerze (sic!)i dzielnie zmierzać do mety.

W tym momencie można byłoby rozwinąć wątek anomalii pogodowej, że zimno, że wietrznie, że członki zgrabiałe itp. Itd. Ale sensu nie ma to większego. Było jak było. Wszyscy mieli tak samo. Jednych styrało mocniej, po innych zleciało jak po kaczce. Kto był ten wie. A z innej beczki, bardzo dobra lekcja poglądowa nt reakcji organizmu na wysiłek w innych okolicznościach przyrody. Tydzień temu 30stC w Charzykach a wczoraj trzeba było dostarczyć energii do dziurawego pieca w którym para ulatywała każdą nieszczelnością  Szczególne brawa należą się naszym debiutantom którzy te zawody zapamiętają do końca życia. A zadebiutować w połówce z TAKIMI wynikami to rzecz w ogóle niesłychana. Meta zweryfikowała naszą myśl szkoleniową (brawo trenerzy Michał, Kamil i Daniel za świetną robotę) i serce do walki naszych ajronów. Tutaj na czynniki pierwsze należałoby rozebrać wyniki poszczególnych zawodników bo każda z tych historii zasługuje na odrębny wpis.

No szok i niedowierzanie. Tak pokrótce można pokusić się o zbiorcze podsumowanie wyczynu naszych fajterów. Damian rozwala system i jako pierwszy z naszych melduje się na mecie z kosmicznym czasie uzyskanym w debiucie!!! 4:46!!! Paweł P. również w swoim pierwszym starcie na tym dystansie przekracza linię mety w czasie 4:47!!! Jeszcze tylko Grzegorzowi udało się złamać czas 5h (4:59’:45”) bo Krzysiowi (debiut!!!) zabrakło do tego zaledwie… 44 sekund!!! Łukasz (5:04), Paweł H (5:07) i Piotr (5:10 debiut!!!) powoli zbliżają się do tej bariery i są na najlepszej drodze do zanotowania wyniku z „czwórką” z przodu. Wątek Witka (5:26) za wysługę lat z litości przemilczymy 🙂 🙂 🙂 Piotr P. biegnąc „na jednej” nodze (rower petarda jak zwykle:) zalicza metę z wynikiem 5:31. Kolejny z Piotrów (W) również udanie debiutuje na tym bardzo wymagającym dystansie z dobrym (biorąc pod uwagę tematy zawodowe i treningowe) wynikiem 5:41. Łukasz Sz. jako kolejny z naszych melduje się po minucie wspierany najmocniej przez zonę Kasię (dzięki za doping i fotki!) i 5:42 na zegarze. Kolejnym zawodnikiem który w świetnym stylu poradził sobie tego dnia z wymagającą trasą i anomaliami pogodowymi był Piotr Po – kolejny debiutant również mocno wspierany przez swój Klub Kibica 😉 (Kate dzięki za doping i fotki!) Rozegrał te zawody jak profesor i niczym stary wyga przekracza metę cały, zdrowy i z uśmiechem na twarzy w czasie 6:18! Kochani.

Wszyscy na raz i każdy z osobna. Świetna robota. Fantastyczna aura i atmosfera. Dzięki! W takich okolicznościach z takimi ludźmi samo się robi i chce się jeszcze bardziej. Razem walczymy ze swoimi słabościami i wspierając się wzajemnie realizujemy swoje nie tylko sportowe cele. BRAWO! Dzięki za wsparcie pozostałej części Teamu której nie było w Suszu. Wasze dobre słowo i trzymane na nas kciuki zadziałały koncertowo 🙂 W podsumowaniu weekendu należy również wspomnieć o zmaganiach naszego kolegi Marka w czasie udziału w triathlonie w wydaniu ekstremalnym – „Harda Suka”. Kolejny wielki wyczyn Marka na płaszczyźnie sportowej i charytatywnej zasługuje na najwyższe uznanie i szacunek. BRAWO! Zachęcamy jednocześnie do udziału w Jego Akcji

https://www.facebook.com/donate/1375059509293704/10212427600870496/

Za trzy tygodnie kolejny start, tym razem na swoim podwórku na dystansie olimpijskim. Oj będzie się działo 🙂 Do miłego 🙂

Fotogaleria i aktualności zawsze na naszym klubowym FB

https://www.facebook.com/pg/F3Team-1653414258203522/photos/?tab=album&album_id=2069310186613925

Komplet wyników

Sprint

http://sts-timing.pl/wp-content/uploads/2018/06/MPAGEGROUP.pdf

1/2IM

http://sts-timing.pl/wp-content/uploads/2018/06/polowa.pdf

F3Team. Różni ludzie. Różne cele. Wspólny mianownik.

#umbrella #rehika #poweron3city #hotelamber #servilo

Share on Facebook0Tweet about this on TwitterShare on Google+0